Szpital AVE MARIA w Antsirabe, Madagaskar
Dlaczego właśnie Afryka, Madagaskar, Antsirabe? Pewnie dlatego, iż od ponad trzech lat niezwykle zintensyfikowała się nasza sprzedaż zagraniczna, również na rynki tzw. “Trzeciego Świata”.
Dlatego, że jeżdżąc po świecie, odwiedzając lokalne placówki służby zdrowia, szpitale ogarnia nas smutek, a niejednokrotnie przerażenie, że pacjenci leczeni są w tak tragicznych warunkach, że personel medyczny nie posiada odpowiedniego sprzętu do przeprowadzenia prawidłowej diagnozy, w wyniku czego wielu pacjentów umiera. Dlatego że oddziały w takich placówkach liczą kilkanaście łóżek a w kolejce na przyjęcie czeka kilkudziesięciu chorych. Dlatego, że nie możemy dłużej pozostawać obojętni wobec takiego stanu rzeczy.
Antsirabe znajduje się w środkowej części Madagaskaru. Do miasta przyjeżdżają mieszkańcy ponad połowy kraju, aby uzyskać pomoc medyczną. Jednak w mieście, jak i w szpitalu prowadzonym od 65 lat przez Franciszkanki Misjonarki Maryi, nie ma możliwości badań specjalistycznych, takie badania póki co możliwe są tylko w stolicy kraju. Dostęp do stolicy jest niezwykle trudny ze względu na odległość i brak infrastruktury. Chorzy w ciężkim stanie nie dojeżdżają, umierają w drodze. A większości ubogich mieszkańców na taką podróż po prostu nie stać. Poza tym, mieszkańcy miasta i pobliskich regionów, a nawet odległych zakątków kraju wiedzą, że w szpitalu Sióstr nie trzeba płacić łapówek, co w rzeczywistości wszech panującej korupcji jest ewenementem. Tam po prostu ratuje się ludzkie życie, na ile można, choćby to życie, ze względu na ciężki stan pacjenta, miało trwać już tylko bardzo krótko.. Dlatego rozbudowa szpitala w Antsirabe i wyposażenie go w profesjonalny sprzęt jest bezwzględnie konieczne dla ratowania życia przeszło polowy mieszkańców Madagaskaru.
Przez 61 lat szpital prowadził jedynie oddział położniczo – noworodkowy oraz przychodnię. Tutaj można było rodzić w godnych warunkach, a śmiertelność matek i noworodków dzięki temu zmalała. Jednak inni chorzy nie mogli być przyjmowani. Przed dyrekcją szpitala stanęło zatem nowe wyzwanie – otworzyć inne oddziały, przyjąć rzesze oczekujących pacjentów. Z pomocą dobrych ludzi dobudowano 2 piętra nad starą częścią szpitala, ale i tak miejsca jest wciąż niewiele: oddział wewnętrzny – 17 łóżek, chirurgia – 14 łóżek, pediatria – 10 łóżek, oddział położniczy – 31 łóżek. W budynku znajdują się też 3 małe sale operacyjne, w których wykonywane są wszystkie operacje. Gazy medyczne dostarczane są z butli. Sala wybudzeń liczy 2 łóżka i … nie posiada żadnego wyposażenia niezbędnego na sali wybudzeń. W budynku nie ma sali reanimacyjnej, która powstanie jedynie wtedy, gdy dobuduje się nowe skrzydło szpitala. A jest ona niezbędna. Obecnie najbardziej potrzebnym sprzętem medycznym i wyczekiwanym z wielką nadzieją przez dyrekcję i personel szpitala, oprócz oczywiście środków finansowych na budowę i wyposażenie nowego skrzydła szpitala, są: tomograf komputerowy oraz trzydzieści koncentratorów tlenu.
Nasz cel główny
Zarząd INMEDu postanowił odpowiedzieć na to “wołanie o pomoc” i włączyć się w akcję pomocy szpitalowi w Antsirabe. Zarówno finansowej, jak i poprzez przekazanie produkowanego przez nas sprzętu czyli paneli medycznych i osprzętu:
a. dla nowo wybudowanej sali reanimacyjnej w szpitalu, która już funkcjonuje,
b. dla nowego skrzydła szpitala, który będzie wybudowany najprawdopodobniej w I kwartale 2020 roku,
c. mammograf, na rzecz którego INMED wraz z Fundacją Pomoc dla Afryki zorganizowali I Galę Dobroczynną we Wrocławiu
Zachęcamy do przekazywania darowizn na rzecz szpitala, gdyż szpital jest cały czas w rozbudowie i wciąż brakuje wiele specjalistycznego sprzętu medycznego. Środki można wpłacać na konto fundacji: ING 47 1050 1575 1000 0090 3259 0011 w tytule wpisując “sprzęt medyczny dla szpitala w Antsirabe”).
Bardzo cieszymy się, że możemy wspomóc szpital. Projekt wymaga wysiłku i czasu, wierzymy jednak, że krok po kroku uda nam się odpowiedzieć na potrzeby pacjentów szpitala w Antsirabe. Nie chcemy, aby była to akcja jednorazowa, zaangażujemy się na tyle, na ile możemy, aby przekazać panele medyczne i inne wyposażenie sal szpitalnych oraz sprzęt, którego brakuje na miejscu.